...aniołem
Dziwny jest świat, dziwni są ludzie. Ale chyba nigdy nie spotkamy nikogo, kto byłby dziwniejszy od nas samych. Wielu ludzi mnie zaskakiwało, niestety więcej negatywnie niż pozytywnie, jednak zawsze największe zaskoczenie wiązało się ze mną samym. Ciekawe, czy to tylko moja „nieobliczalność”, czy też reguła obowiązująca dla każdego człowieka… Czas pokaże.
Chyba się zmieniam – zaczynam dostrzegać pozytywne aspekty przykrych zdarzeń. Jak w starym przysłowiu – nie ma tego złego… Jednak człowiek musi przejść przez prawdziwe piekło, aby nauczyć się podchodzić do życia z dystansem. Ja jeszcze tego nie umiem; nie do końca. Zupełnie jak w kilkuzdaniowej opowiastce, którą kiedyś przeczytałem w czyimś podpisie na forum internetowym i którą kilkukrotnie już przytaczałem na blogu.
- Kiedyś trafiłam nawet do piekła – powiedziała anioł.
- To ciekawe… i jak udało ci się wrócić?
- Wrócić? Wrócić? Ale ja tu zostałam…
Człowiek człowiekowi wilkiem. Ale mało osób wie, że jest bliźniacze przysłowie, też o długiej tradycji. Człowiek człowiekowi… aniołem. Homo homini Angelus.
Pragnę, aby ludzie częściej pamiętali właśnie o tym drugim przysłowiu. Pierwsze nie daje nic prócz smutku; drugie daje nadzieję.
Cytat na dziś:
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek.
Antoine de Saint-Exupéry — Wielka księga mądrości
najczęściej sami to sobie wybieramy- ja tak myślę- jeśli widzisz wszędzie zło to nie wierzysz w niebo a jeśli w najdrobniejszych cząstkach dostrzeżesz oblicze aniola wtedy wiesz co to jest zycie...
Dodaj komentarz