Po prostu moje życie, moje pasje, moje namiętności...
Jeśli ktoś chce, to zobaczy bloga niezaleznie od tego, co tutaj napiszę. A jeżeli ktoś nie ma ochoty wejść, to bez względu na to, co tutaj napiszę i tak mnie nie odwiedzi :)
piątek, 22 lipca 2005
Ciężki był ostatni tydzień, nie ma co. Dobrze, że powoli zbliża się czas wielkiego leniuchowania. Jeszcze tylko kilka dni intensywnej pracy a potem prawdziwe wakacje :-)
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to w najbliższym czasie będę szczęśliwym posiadaczem bezprzewodowego dostępu do internetu z prędkością 115 kbps za jedynie 50 zł brutto miesięcznie. Niestety nie będzie to dostęp nielimitowany, ale w pakiecie jest ponad 16 godzin w sieci, więc powinno mi wystarczyć. Ponieważ w mojej okolicy nie ma porządnej firmy oferującej takie usługi, zdecydowałem się na korzystanie z technologii komórkowej GPRS. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Paskudna pogoda zmusza mnie do szukania jakiegoś zajęcia w domu. Przeczytałem 3 książki i właśnie wybieram czwartą pozycję. Dobrze, że chociaż w telewizji jest co obejrzeć. Polecam wszystkim znakomite „Braterstwo wilków” – ten film naprawdę trzyma w napięciu od początku do sameeego końca...
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)
Dodaj komentarz