Nagie Anioły
Po kilkunastu godzinach wzmożonej, intensywnej pracy, udało mi się wreszcie ustawić indywidualny szablon na moim blogu. Teraz, po paru drobnych modernizacjach, możecie go podziwiać w całej okazałości. Mam nadzieję, że spodoba się Wam i zachęci Was do dłuższego pozostania na tej stronie :)
Musiałem skopiować kod HTML szablonu z zupełnie innego serwisu, a potem strona po stronie, zmodernizować wszystkie elementy tak, żeby wstawione zmienne oraz kody pasowały do silnika blogi.pl. To było diabelnie ciężkie zadanie, a wiecie czemu? Bo w kodzie silnika zmiany szablonów blogi.pl jest błąd. Mogłem bez problemu wgrać mój szablon, ale nie da się go w żaden sposób zmodernizować, więc gdy zauważyłem jakiś błąd lub usterkę, musiałem od nowa wgrywać wszystkie poprawione kody szablonu pod nową nazwą, kasując potem starszą wersję. To nie jest wina przeglądarki internetowej (używałem dwóch różnych, z takim samym efektem) ani ustawień komputera. Bardzo proszę o komentarze pod notką, jeżeli Wam także przydarzyło się coś podobnego.
Szablon z Nagimi Aniołami wygrał m.in. z kilkoma szablonami fantasy, kilkunastoma manga/anime i kilkunastoma romantyczno-miłosnymi :) Uznałem, że będzie on najodpowiedniejszą ozdobą mojego bloga, m.in. z uwagi na swoją tajemniczość i otwartą kompozycję. Liczę na to, że spodoba się także Czytelnikom moich zapisków ;)
Jeżeli ktoś z Was zastanawia się, czy warto poświęcać cały dzień pracy na wstawienie własnego szablonu, to zapewniam Was, że naprawdę warto. W razie czego służę pomocą merytoryczną.
Pozdrawiam!
a szablon fakt - tajemniczy :) ja niestety nie mam głowy do takich zabaw z html ;/ za ciemna na to jestem :P
PS. Nie martw się - coś poradzimy :)
Mam zwłaszcza problem z czarnymi literami na czarnym tle podczas komentowania notki... A że jestem głuptak, to nie wiem, co z tym zrobić i liczę, że się ludzie domyślą, co gdzie wpisać ;) :P.
Dodaj komentarz