• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

•••:: My love, my story, my passions... It's just my life - the Lupus' blog ::•••

Po prostu moje życie, moje pasje, moje namiętności... Jeśli ktoś chce, to zobaczy bloga niezaleznie od tego, co tutaj napiszę. A jeżeli ktoś nie ma ochoty wejść, to bez względu na to, co tutaj napiszę i tak mnie nie odwiedzi :)

Kategorie postów

  • multimedia (2)
  • specjalne (5)
  • życie (49)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Astronomia
    • Astro Forum
    • Astronoce.pl
    • Astronomia.pl
  • Geografia i meteorologia
    • IMGW
    • Meteo ICM
  • Moje strony
    • Fotoblog
    • Vertiser's Video

Quid agis?

Poniższa notatka powinna być opublikowana 17-go sierpnia, jednak ze względu na problemy techniczne wklejam ja dopiero teraz. Jutro napiszę następną notkę dotyczącą aktualnych wydarzeń. Zgodnie z obietnicą piszę dziś dalszy ciąg historii ostatnich kilkunastu dni. Zacznijmy od tego, że wraz z pierwszym weekendem sierpnia rozpoczęliśmy warsztaty związane z naszym projektem astronomicznym. W ostatnim tygodniu lipca odebraliśmy wreszcie od kuriera cały sprzęt obserwacyjny; jego złożenie zajęło kilka dni, ale raptem w ciągu 72 godzin mogliśmy już rozpocząć cykl spotkań popularnonaukowych. Aktualnie szykujemy się do przedostatniego dnia projektu (odbędzie się w najbliższą sobotę) – potem zostanie nam zorganizowanie jeszcze jednej połączonej części teoretycznej i praktycznej oraz pojedynczej niezależnej obserwacji. Mamy cichą nadzieję, że wyrobimy się do końca sierpnia, gdyż w czasie roku szkolnego na pierwszy plan wychodzi zbyt wiele innych spraw – możemy po prostu nie być w stanie jednocześnie uczyć się, zajmować sprawami prywatnymi, służbowymi związanymi z pracą naszej organizacji a na dodatek szykować kolejne obserwacje i wykłady.

Mimo, że do końca wakacji zostało jeszcze trochę ponad trzy tygodnie, już zaczynam się martwić nadchodzącymi dziesięcioma miesiącami wytężonej i ciężkiej pracy. Początek był bardzo trudny, zaś drugi rok nauki to w zasadzie istna masakra. Gorzej będzie już tylko w trzeciej klasie, kiedy to wystartuje prawdziwa maturalna gorączka. Na razie jednak staram się cieszyć resztką wolnego czasu i odpoczywać, póki jest mi to dane.

Podczas pierwszego i drugiego dnia projektu spotkałem się także z Martą, która korzystając z okazji odwiedziła mnie (mieszkam zaledwie kilka kilometrów od stanowiska obserwacyjnego, gdzie realizowaliśmy projekt). Po zakończeniu projektu nocowała u mnie i następnego dnia rano wracała do siebie; niestety najpewniej nie będzie mogła przyjechać na trzecie spotkanie, jednak liczę, że bez problemu dotrze na zakończenie projektu, które nastąpi już w ostatnią niedzielę sierpnia.
22 sierpnia 2006   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Lupus | Blogi