• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

•••:: My love, my story, my passions... It's just my life - the Lupus' blog ::•••

Po prostu moje życie, moje pasje, moje namiętności... Jeśli ktoś chce, to zobaczy bloga niezaleznie od tego, co tutaj napiszę. A jeżeli ktoś nie ma ochoty wejść, to bez względu na to, co tutaj napiszę i tak mnie nie odwiedzi :)

Kategorie postów

  • multimedia (2)
  • specjalne (5)
  • życie (49)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Astronomia
    • Astro Forum
    • Astronoce.pl
    • Astronomia.pl
  • Geografia i meteorologia
    • IMGW
    • Meteo ICM
  • Moje strony
    • Fotoblog
    • Vertiser's Video

Walka z SETI

Część dzisiejszego dnia spędziłem na konfigurowaniu i optymalizacji programu umożliwiającego rozproszone przetwarzanie danych w projekcie SETI (w skrócie: ogromna rzesza komputerów podłączonych do internetu przetwarza dane z radioteleskopu Aercibo w poszukiwaniu sygnałów radiowych od obcych cywilizacji). Nie będę się o tym rozpisywał – dużo więcej informacji znajdziecie na stronie setiathome.pl. W programie SETI uczestniczę już od kilku lat, ale ostatnio miałem kilkumiesięczną przerwę w pracy w tym projekcie. Niemniej postanowiłem powrócić do przetwarzania danych. I SIĘ ZACZĘŁO...

Najpierw program musiał ściągnąć z internetu aktualizację aplikacji seti_enhanced. Potem, gdy już ściągnął i zainstalował tę aplikację (po kilkunastu próbach, ponieważ ciągle coś przerywało mu połączenie z serwerem), ściągał jeszcze pliki licencji i praw autorskich. Na koniec pobrał dwie jednostki robocze danych do przetwarzania. Z jedną poradził sobie wyjątkowo szybko, druga zaś miała zająć mu bagatela... 45 godzin ciągłej pracy komputera. Niestety, ta druga jednostka została przeanalizowana w ciągu niewiele ponad 2 godzin, na skutek awarii klienta systemu :/ a zatem dwugodzinną robotę szlag trafił, w dodatku na nową jednostkę danych musiałem czekać kilka godzin... Dobrze, nowa jednostka jest. Zainstalowałem optymalizację aplikacji seti_enhanced, aby przyspieszyć obliczanie. A zatem, z przyspieszonym liczeniem obliczenia zajmą... 59 godzin roboczych. W mordę!

Zainstalowałem zmodyfikowaną wersję aplikacji BOINC, która zarządza projektami i przydziałem danych. Wersja ta wykorzystuje specjalne instrukcje procesora w celu szybszego liczenia. Sukces! Udało mi się zbić czas obliczeń do zaledwie 45 godzin roboczych. Wspaniale... Teraz pozostaje jedynie pozostawić komputer włączony, wyjść gdzieś na dwa dni i wrócić, mając nadzieję, że nic się nie zawiesiło, zepsuło, roztopiło ani nie zneutralizowało w żaden inny sposób. Mam jedynie nadzieję, że za takie obliczenia dostane dosyć dużo punktów kredytowych, na podstawie których naliczany jest ranking użytkowników projektu SETI. A jeżeli mój komputer znajdzie sygnał od kosmitów, będę sławny :P

Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Marek Aureliusz
18 sierpnia 2007   Komentarze (3)
seti  
lupus
20 sierpnia 2007 o 00:28
Macie to zapewnione - jezeli tylko mój komputer znajdzie sygnał wysłany przez Kosmitę, wspomnę Was na jednej z konferencji prasowych :P jeżeli w ogóle na takową mnie zaproszą ^^
innam
19 sierpnia 2007 o 12:55
Moi braciszkowie też to robią :)
stay-away
19 sierpnia 2007 o 12:00
Ujmę to tak...czarna magia ;) ale jak będziesz sławny to nie zapomnij o nas :D

Dodaj komentarz

Lupus | Blogi