Zmiana szablonu - reaktywacja
Od rana jest pochmurno, zimno i bardzo nieprzyjemnie. Dlatego też od rana siedzę sobie w domu, czytając wciągający horror („Pogoń za wampirem” M. Hillefelda), z kubkiem ulubionej kawy w ręce... Ach, jak przyjemnie :P Jeszcze gdybym nie musiał wychodzić przed południem, aby nakarmić psa, byłoby już naprawdę rewelacyjnie.
Dzisiaj odwiedziła nas siostra mojego szwagra - miała umówioną rozmowę kwalifikacyjną w pewnej firmie i przez dwadzieścia minut szukaliśmy jej na mapie, zanim nie okazało się, że siedziba tej firmy znajduje się prawie w samym centrum miasta. W dodatku ulica, przy której miała znajdować się firma nie istnieje - bo to jest plac, nie ulica, a osoba, z którą rozmawiała siostra szwagra źle jej powiedziała. Skomplikowane, no nie? :) Tak czy inaczej, ulicę (czytaj: plac) udało się znaleźć, dojazd udało się znaleźć, czyli mamy wreszcie happy end.
Wczoraj rozpocząłem walkę z tym cholernym standardowym szablonem na blogi.pl. Wybrałem wstępnie kilkanaście najfajniejszych szablonów z innego serwisu (nie podam nazwy, żeby nie robić reklamy), a teraz kilka najlepszych z nich będę próbował przerabiać tak, żeby działały z serwisem blogi.pl Jeżeli to mi się nie uda, to bardzo prawdopodobne, że przeniosę mojego bloga do innego serwisu, bo te ciągłe zmiany i nic nie dające modyfikacje na blogi.pl zaczynają mnie już poważnie irytować. Żeby jeszcze przygotowali kilka alternatywnych szablonów albo konwerter szablonów ze starej wersji blogi.pl, można by było wytrzymać. A teraz? Mam bloga w najbardziej kretyńskim układzie i szablonie, jaki mógł być. W dodatku 97% szanownych użytkowników blogi.pl jest skazanych na ten szablon, bo ok. 3% będzie miało tyle chęci, zapału, energii, ambicji i umiejętności, by zmieniać szablony na inne. I nie mówię tego, żeby w jakiś sposób ocenić negatywnie owe 97% konformistów - po prostu uważam, że admini witryny robią duży błąd, co chwila zmieniając główną konstrukcję i silniki blogów.
Prawdę mówiąc, jakiś szablon byłby już opublikowany w tej chwili, lecz niestety serwis blogowy z poszukiwanymi przeze mnie szablonami ma awarię (co za dziwny zbieg okoliczności - wszystko chce mi pokrzyżować plany :P ), więc muszę czekać, aż znowu doprowadzą go do stanu używalności. Do tego czasu jestem skazany na standardowy szablon blogi.pl :/
Dodaj komentarz