Zaczynamy?
No i stało się. Napisałem swoją pierwszą notkę na blogu internetowym. Nie wiem, jak potoczą się jego dalsze losy; jedno jest pewne – nie po to wydawałem prawie cztery złote na rejestrację, żeby po kilku dniach zwyczajnie zrezygnować.
Jeszcze pod koniec ubiegłego roku założenie pamiętnika internetowego w tym serwisie było bezpłatne. Teraz każą sobie płacić 3,66. To i tak niewiele, w porównaniu choćby ze stroną www.blog.pl - 11 złotych za kawałek miejsca na serwerze to moim zdaniem lekkie przegięcie.
Zamierzam pisać tutaj o swoim życiu, tym, co się dzieje wokół mnie i rozmaitych podobnych sprawach. Od razu uspokajam – raczej nie będę zanudzał o byle czym. Postaram się, by notki były jak najciekawsze.
Bardzo proszę o komentarze i wpisy do księgi gości. Dzięki temu będę wiedział, czy podoba Wam się mój blog i co należy w nim zmienić lub udoskonalić.
A więc do... kolejnego wpisu!
Lupus