Mugole, Harry Potter i wrażenia po świętach......
Święta za pasem, szykuje się nowy rok. W związku z tym życzę wszystkim bywalcom mego skromnego, wspaniałego, intrygującego ;-) bloga samych pozytywnych myśli w 2006 roku. Mam nadzieję, że trzeci rok funkcjonowania strony będzie jeszcze wspanialszy i bardziej efektowny.
Święta minęły pod znakiem odwiedzin bliższej i dalszej rodziny. Jak co roku odbyłem kilka bliższych i dalszych wypraw. Nie zabrakło też miłych prezentów pod choinką. Dostałem zestaw kosmetyków (i to akurat tych których teraz potrzebuję) oraz komplet nowiutkich akumulatorów z ładowarką przeznaczonych do aparatu cyfrowego (który mam od kilkunastu tygodni). M.in. dzięki temu mogłem uwiecznić najciekawsze chwile Świąt i przenieść je na komputer. Szkoda tylko, że to wszystko trwało naprawdę bardzo krótko. Zanim się obejrzałem, już minęła Wigilia, potem pierwszy dzień Świąt, drugi... Teraz zaczynam się coraz bardziej martwić rychłym powrotem do szkoły. Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie to obciążenie psychiczne. No, ale w końcu liceum to nie przelewki... Tak więc w najbliższy poniedziałek znów wyruszę w jedyną słuszną trasę, by po kilku godzinach powrócić z cięższą głową i stosem nowych prac domowych.
Swoją drogą, nie ruszyłem jeszcze nawet tych zadanych przed świętami. Chociaż teoretycznie nauczyciele nie powinni nam nic zadawać na okres przerw świątecznych, ferii i wakacji, to nie przeszkodziło to historykowi, księdzu (!) i nauczycielce geografii (de facto: mojej wychowawczyni) przed zadaniem nam kilkunastu wyjątkowo trudnych zadań. No, ale w końcu z jakiegoś powodu trzeba ponarzekać ;-)
Już za niecały miesiąc odbędzie się premiera polskiej wersji książki „Harry Potter i Książę Półkrwi”. Niestety na skutek (niemal) zupełnego przypadku wiem już, kto zginie w tym tomie i jak mniej więcej rozgrywa się akcja. Jestem przez to lekko poirytowany, zwłaszcza, że nie chciałem wcale się tego dowiedzieć, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :) Zainteresowanych szczegółami odsyłam na mojego maila: lupus28 [at] vp.pl – postaram się udzielić w miarę szczegółowej odpowiedzi. Ale pamiętajcie! Najlepsze nawet streszczenie nie zastąpi bezpośredniej lektury! Dlatego już w ciągu nadchodzących kilku dni zamówię w Merlinie szósty tom Harry’ego z wysyłką do domu w dniu premiery. Dla jeszcze nieświadomych przypominam: premiera Harry’ego Pottera i Księcia Półkrwi będzie miała miejsce o północy, z 27 na 28 stycznia 2006 roku. Jednak osobiście radzę kupić książkę co najmniej dobę później, gdyż na pewno jej nie zabraknie, a unikniemy tym samym kilometrowych kolejek do księgarni, wymijania małych dzieci z rodzicami szukających tej części oraz (chociaż z roku na rok to coraz mniej prawdopodobne) manipulacji cenami. Przypominam: maksymalna cena książki powinna wynosić 39 zł w wydaniu z miękką okładką oraz 49 złotych w wydaniu twardym. Ani grosza więcej! Wręcz przeciwnie – kupując w sieci możemy zaoszczędzić od 2 do nawet 5 złotych! Nie dajmy się wyrolować wrednym mugolom ;-)