Wojownik Światła
Od kilku dni nie robię nic innego jak tylko maluję płot, sprzątam dom i koszę trawnik (bagatela, 2 tysiące metrów kwadratowych – a kosiarka ma rozstaw noży 40 cm). Kiedy natomiast mam chwile wolnego, siadam do książek, notatek, zeszytów i pomocy naukowych i powtarzam informacje z przedmiotów maturalnych.
Ale na szczęście jutro oderwę się od tej monotonii. Wreszcie, za niespełna 24 godziny rozpocznie się nasza akcja obserwacyjna. Przez ostatni tydzień testowaliśmy sprzęt który jutro, przy sprzyjającej okazji, określi nam miejsca spadku kilkunastu meteorytów. Oczywiście znalezienie tych meteorytów to już nie nasza działka. My tylko mamy namierzyć jak najwięcej „spadających gwiazd”, a może przy okazji trafi się także kilka ciekawszych obiektów. Miejmy tylko nadzieję, że dopisze pogoda – dzisiejszy raport z ICMu nie jest optymistyczny: spodziewają się dużego zachmurzenia, a być może jeszcze opadów deszczu :/ dobrze chociaż, że od godziny 23:00 do ok. 3:00 w nocy ma się rozpogodzić. Może to będzie szansa dla nas, aby skorzystać z możliwości rejestracji meteorytów.
Wczoraj otrzymałem wreszcie przesyłkę z dawno oczekiwaną przeze mnie książką – „Podręcznikiem Wojownika Światła” Paulo Coelho. Tym, którzy jeszcze nie zetknęli się z tą książką naprawdę gorąco ją polecam. Jest wspaniała.
Cytat na dziś:
”Wojownik Światła zachowuje się jak dziecko. Wielu ludzi to szokuje. Zapomnieli, że dziecko musi się bawić, czasem trochę gorszyć, że zadaje pytania frapujące i niedojrzałe, opowiada niestworzone historie, w które często samo nie wierzy. Ludzie pytają oburzeni: ‘Więc to ma być duchowa droga? Ależ ten człowiek jest całkiem niedojrzały!’ Te słowa napawają Wojownika dumą. Dzięki radości i prostocie czuje bliskość z Bogiem. Lecz nigdy nie traci z oczu swego powołania”
Paulo Coelho, „Podręcznik Wojownika Światła”