Przebaczenie
Dziś Wigilia, a ja znowu czuję się samotny. I wcale nie dlatego, że spędzam Święta sam – bo spędzam je z rodziną. Brakuje jednak pewnej osoby, którą kocham, a która mnie nienawidzi. Paradoksalnie, nie z mojej, a przynajmniej nie tylko z mojej winy, nie chcę bowiem być tak pyszny, by brać na siebie całą winę, lub tak niemądry, by nie szukać w sobie żadnej winy. Po prostu wina jest wszędzie, i tyle. To zresztą nieważne – ważne, że dzisiaj jest dzień przebaczania. Sam przebaczyłem. Ale ktoś milczy.
Jego wola. Żałuję tylko, że osoba ta traci miejsce w swoim sercu na przechowywanie gniewu. A przecież jest tyle dobrych, wspaniałych uczuć, dla których w sercu jest tak mało miejsca… Czy nie lepiej zająć się nimi?
Wesołych Świąt, Przyjaciele!
Boże, daj mi samotność, bo nienawidzę ludzi.
Gustaw Herling-Grudziński, Inny świat